środa, 26 lutego 2020

19.09.2019 Piątek - Łęczyca

Dzień rozpoczęłyśmy Eucharystią o godz. 7.00, po której wierni wpisywali intencje do zeszytu, a my poszłyśmy na śniadanie. Piękne spotkanie, gościnność kapłanów i rozmowa z serdeczną Panią Gospodynią. Zabieramy Matkę Bożą i wszystkie intencje tej parafii i ruszamy w drogę. Dziś przed nami około 20 km. Dzięki Bogu dziś już tak nie wieje. Idziemy powoli. Po przejściu bardzo krótkiego odcinka, przy bramie jednego z domów czekała na nas kobieta zapraszając na herbatkę. Widziała nas wcześniej idące z krzyżem. S. Zofia odmawia, bo dopiero co jesteśmy po śniadaniu, ale zabieramy tę Panią w modlitwie. Godzinki, różaniec, cisza... Po dłuższym wędrowaniu zgłodniałyśmy i ja potrzebowałam wypić coś ciepłego. Siostra Zofia bez zastanowienia prosi napotkanego przy domu mężczyznę, czy poczęstowałby nas herbatą? Robi to bardzo chętnie. Niech Bóg błogosławi tym dobrym ludziom. Droga była w miarę spokojna. Chmury mocno postraszyły, ale tylko nas pokropiło. Znowu Siostra bardzo pomagała w niesieniu mojego bagażu. To bardzo duża pomoc. Siostra uruchomiła swoje kontakty z innymi siostrami zakonnymi, a te zorganizowały nam nocleg u Sióstr Urszulanek w Łęczycy. Bardzo kochane Siostrzyczki. Zostałyśmy pięknie przyjęte, oprowadzone po ich dużym przedszkolu, nakarmione i zakwaterowane. Boże! Jaki Ty jesteś dobry w tych Siostrach! Matka Boża dziś będzie słuchać w urszulańskiej kaplicy. Jak na "Drogę Eucharystii" przystało, byłyśmy jeszcze wieczorem na Adoracji Najświętszego Sakramentu i Eucharystii. Bóg jest Miłością. Teresa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

09.05.2020 Maryniec – Złotów

Rano jesteśmy na Mszy św. w Złotowie, po której Justyna odwozi mnie z powrotem na trasę. W uszach piękny śpiew ptaków i Słowa Jezusa: „Fi...