środa, 26 lutego 2020

15.09.2019 Niedziela :) Niepokalanów- Nowa Sucha.

Kolejny etap drogi rozpoczyna dziś moja mamusia -Teresa, która tu, w Niepokalanowie, podczas rekolekcji zawierzyła Matce Bożej siebie samą i naszą rodzinę. Jej wielkim pragnieniem było ruszyć stąd w rocznicę swoich 70 urodzin i świętować idąc w Nieustannej Pielgrzymce Zawierzenia. Z wielkim wzruszeniem i wdzięcznością przeżywała poranną Eucharystię w Jej intencji. W pierwszych dwóch dniach pielgrzymowania towarzyszy Jej córka Marzenka. To wielka łaska i prezent urodzinowy. Po Eucharystii i krótkiej adoracji ruszają w drogę. Idę je odprowadzić na odległość Godzinek o Niepokalanym Poczęciu Matki Bożej. Później żegnamy się i patrzę na oddalające się Matkę i córkę, które razem dziękują i zawierzają Maryi . Uwielbiam Boga. Mamusia jest już słabsza, wiele chorób i cierpienia za nią. Marzenka jest teraz dla niej dużym wsparciem fizycznie. Pod wieczór opowiadają o wspólnej drodze i modlitwie. Są bardzo zmęczone, ale Marzenka mówi, że ból, kontuzje itp. ofiaruje wynagradzając za grzechy wielu. Chętnie niesie też krzyż. Z drogi na nocleg zabierają je Siostry Niepokalanki. Siostra Beata jak anioł troszczy się o nie. Teresa jeszcze doznaje głębokiej łaski podczas Adoracji Najświętszego Sakramentu i modlitwy różańcowej z siostrami. Płacze ze szczęścia. Nie wiadomo, czy jest w stanie przejść tygodniowy etap, ale za dziś bardzo dziękuje. Zawierzenie. (S. Assumpta)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

09.05.2020 Maryniec – Złotów

Rano jesteśmy na Mszy św. w Złotowie, po której Justyna odwozi mnie z powrotem na trasę. W uszach piękny śpiew ptaków i Słowa Jezusa: „Fi...