poniedziałek, 15 kwietnia 2019

28.03.2019. Parczew- Ostrów Lubelski.

Rano smaczne śniadanko i dużo dobra od Pani Haliny i Jej córki Magdy. Doświadczamy błogosławieństwa. Zaraz za Parczewem wchodzimy w drogę polną, a potem leśną i traktem królewskim idziemy aż do samego Ostrowa. Idziemy prawie cały czas w ciszy... śpiew ptaków, szum delikatnego wiatru, plusk wody, czasami pojawiają się zwierzęta.... Zachwyt przeplata się z wielkim bólem. I nie tyle chodzi o ból nóg, czy pleców pod ciężarem plecaka. Niemalże pod każdym drzewem, na każdym rozstaju dróg, stoi krzyż. Krzyże, które mówią o miłości Chrystusa, ale także te na zbiorowych mogiłach, usłanych wzdłuż tej drogi, które mówią o wielkich zbrodniach i cierpieniu. W pewnym momencie czuje jakieś przynaglenie, by wejść do lasu. Idę za tym głosem... Nie ma tam żadnej ścieżki, ale wchodzę głębiej w las. Przed oczyma wyrasta mała mogiła. Nie pytam kto, nie pytam jak, nie pytam nic.... Chce mi się płakać i modlę się o zbawienie dla poległego tutaj człowieka. Proszę! Módl się ze mną. Tak... To Matka Boża chciała tu przyjść... Ona chciała iść tym pełnym łez, bólu i krwi traktem. "Daj pokój naszym dniom" Proszę, módl się ze mną. Wprowadzajmy pokój. Cisza.... tylko odgłos lecących nade mną bocianów... Jezu! Ulituj się nad nami. Do Ostrowa Lubelskiego przychodzimy szybko. Po królewsku jesteśmy przyjęte przez rodzinę Pani Kamili. Dostajemy do dyspozycji domek, w którym bardzo koresponduje "stare" z "nowym" . Przychodzi jakieś światło w tym dniu boleści. O godzinie 16.00 uczestniczymy w Eucharystii. Miłość... Jezu! Bądź uwielbiany. Kto jest z Nim, buduje pokój, kto nie jest z Nim- dzieli. Ksiądz Sławek wita nas serdecznie i modli się w intencji pielgrzymki. Będziemy wzajemnie nieść nasze intencje. Ikona Matki Bożej i relikwie bł. Marii Luizy czule całowane przez wiernych. Cieszę się, że mogę w uczestniczyć w tych wydarzeniach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

09.05.2020 Maryniec – Złotów

Rano jesteśmy na Mszy św. w Złotowie, po której Justyna odwozi mnie z powrotem na trasę. W uszach piękny śpiew ptaków i Słowa Jezusa: „Fi...