sobota, 23 marca 2019

21—23. 09. POZNAŃ—GNIEZNO S. Bernadetta, Wiktoria, Dawid, Arek, S. Assumpta, P. Dariusz

21.09.2018 Poznań - Pobiedziska  Po wspaniałym noclegu i wyposażeniu przez Ciocię Terenię i wujka Maćka docieramy do Bazyliki Archikatedralnej na Mszę Świętą o godzinie 8:00. Ksiądz modli się za nas i mówi parę słów o pielgrzymce. Z wdzięcznym sercem ruszamy w drogę. Dzieci mnie poruszają. Niosą krzyż wysoko wciąż się nim wymieniając.  Arek mówił: "muszę nieść ten Krzyż wysoko, żeby wszyscy widzieli, że to idzie pielgrzymka"  Hmm...ja zazwyczaj niosąc Krzyż myślałam jak tu go nieść, by było jak najwygodniej... Myślę o św.Pawle i o jego liście do Galatów... O chlubieniu się krzyżem i noszeniu go tak, by był widoczny...Wiele refleksji dzięki najmniejszym... Piękne są te dzieci... Pięknie się modlą. Prowadzą cały różaniec. Nie chciałam ich "zmęczyć" i kolejny różaniec zaczęłyśmy z siostrą Assumptą same, gdy oni podeszli do przodu. Tymczasem podchodzi do nas Wiki i mówi: „Jak to? Modlicie się beze mnie?" i dołączyła do nas. Potem nie pozwoliła już nam prowadzić żadnego różańca, wszystko prowadziła ona na zmianę z chłopcami. To było piękne. Dziś sporo kilometrów. Arek i Wiki 5 km podjechali autem- według swych możliwości. Dawid oparł się pokusie...mimo że już nie było łatwo iść. Wieczorem przyjęły nas całym sercem Siostry Sacre Coeur. W tym samym czasie przebywali tam uczniowie ze szkoły Pijarów z Poznania. Spotkaliśmy się z nimi chwilę, by podzielić się świadectwem Drogi.  Maryja dziś nocuje w dużej kaplicy. Jak wielu młodych przychodzi tu na Spotkanie z Panem...  Mama pewnie bardzo się cieszy. My zresztą też. Ogarniamy modlitwą kochane Siostry, Ks. Proboszcza - który nam zorganizował ten nocleg, całą parafię, młodzież wraz z nauczycielami ze szkoły Ojców Pijarów i wszystkie intencje zapisane dziś przez młodych oraz pozostałe, które są w zeszycie. (S. Bernadetta)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

09.05.2020 Maryniec – Złotów

Rano jesteśmy na Mszy św. w Złotowie, po której Justyna odwozi mnie z powrotem na trasę. W uszach piękny śpiew ptaków i Słowa Jezusa: „Fi...