wtorek, 5 czerwca 2018

05.06.2018 r. Łask - Młodawin Górny

Relacja Romana : Dzień drugi naszego rodzinnego pielgrzymowania rozpoczęliśmy mszą Świętą w Łasku, w Kościele Św. Faustyny. Po błogosławieństwie ruszyliśmy w dalszą drogę, w której polecaliśmy Panu Bogu intencje naszych rodzin i napotkanych ludzi. W domach odwiedzanych rodzin nie brakowało radości, wspólnej modlitwy i uniesień duchowych. Nie brakło też wspomnień starszego pokolenia. Z każdego odwiedzanego domostwa wyruszaliśmy liczniejszą grupą. Po drodze odwiedziliśmy też cmentarz, gdzie spoczywają nasi najbliżsi. Punktem kulminacyjnym dzisiejszego pielgrzymowania była msza Święta w Młodawinie Górnym, w Kaplicy pod wezwaniem Chrystusa Dobrego Pasterza. Zgromadziło się nas ponad 40 osób. Bardzo ważnym akcentem była obecność wiekowych: babci Zosi i cioci Ireny. Eucharystia,którą przeżywaliśmy przeniknęła nas do szpiku kości. Wzruszenie nasze jak i celebrującego księdza było przeogromne, widać było jedność duchową i wspólnotę. Spontaniczna modlitwa wiernych, próśb nie było końca...Uczestniczyliśmy w adoracji i procesji wokół kościoła. Komunię świętą przyjęliśmy pod dwoma postaciami chleba i wina. Bylismy bardzo rozmodleni i uniesieni Słowem Bożym. Było tak pięknie, że księdzu, jak i nam, nie chciało się kończyć tej mszy. Ikona Maryi Cierpliwie Słuchającej pozostała na noc w kaplicy, a my zostaliśmy zaproszeni przez rodzinę na poczęstunek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

09.05.2020 Maryniec – Złotów

Rano jesteśmy na Mszy św. w Złotowie, po której Justyna odwozi mnie z powrotem na trasę. W uszach piękny śpiew ptaków i Słowa Jezusa: „Fi...