środa, 16 maja 2018

16.05.2018 Gruta - Jabłonowo Zamek

Już wiem, dlaczego wczoraj tak dziwnie szedłem. Uświadomił mi to ks. wikary, że przez ich teren pielgrzymi nie chodzą. Aaa czyli mam iść i zostawiać proch ziemi w modlitwie po dziewiczych terenach. Pięknie podziękowałem obu księżom i w drogę. Nie będę szedł najkrótszą drogą, ale najdłuższą jak się da. Będzie ofiara i posiane słowo, no bo tam gdzie zmierzam nocleg pewny. Rywałd- MB i sł. Boży Prymas Wyszyński. Miejsce na nocleg, którego na 100 '/, byłem pewien niestety pudło. Franciszkanie prowadzą 2:0 z pielgrzymami. Co za łaska dać kolejną ofiarę. Bo teraz była ofiara iść dalej przy strzelających pęcherzach. Uśmiech na twarzy. Chwała Panu! Pokorny wojownik MB. A Pan Bóg wiedział komu pierwszemu pokazać pusty grób. Mężnym kobieta. I dlatego to kobiety nie bały sie dzisiaj mi zaufać i przyjęły na nocleg. Siostry ze zgromadzenia bł. Matki Marii Karłowskiej wyniesionej na ołtarze podczas mszy w Zakopanem,gdzie Jan Paweł II powiedział: Brońcie Krzyża. A Ikona MB spędza dzisiejsza noc u boku Syna w kaplicy u sióstr.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

09.05.2020 Maryniec – Złotów

Rano jesteśmy na Mszy św. w Złotowie, po której Justyna odwozi mnie z powrotem na trasę. W uszach piękny śpiew ptaków i Słowa Jezusa: „Fi...