Nieustanna Pielgrzymka Zawierzenia - Pielgrzymka stałego zawierzania Niepokalanemu Sercu Maryi Polski i świata poprzez nieustanną "modlitwę nogami" - cichą ofiarę trudu i pokornego trwania w dziękczynieniu.
sobota, 23 marca 2019
17. 09. 2018 r. Buk
Dzień zaczął się pięknie. Słoneczna pogoda zachęca do pielgrzymowania. Opuszczając parafię św. Rity Matka Boża odwiedziła jeszcze Julkę. A pielgrzymka zyskała w niej duchowego pielgrzyma. Natomiast do pieszej wędrówki z Matką Bożą przyłączyła się dziś moja mama. Trasa wiodła polnymi drogami także szło się przyjemnie, chociaż były momenty, że spowijały nas tumany kurzu wzniecane przez samochody, które próbowały ominąć remontowany właśnie odcinek drogi wojewódzkiej. Zatrzymałyśmy się na chwilę w Wysoczce – miejscu, w którym urodził się bł. Rafał Chyliński – franciszkanin, „ojciec biedaków”, beatyfikowany przez papieża Jana Pawła II w 1991 r.W Sanktuarium Matki Bożej Literackiej w Buku sam Pan Jezus wyszedł swojej Mamie na spotkanie,bo trwała właśnie adoracja Najświętszego Sakramentu. Maryja przyszła jakby do swojego domu, w którym czczona jest od wieków. Pierwsza wzmianka o istnieniu tutaj cudownego obrazu pochodzi bowiem już z 1430 r. W zeszłym roku natomiast Matce Bożej Pani Bukowskiej i Dzieciątku Jezus, które trzyma na swojej ręce, nałożono korony.
Na nocleg Maryja udała się do Państwa Marii i Andrzeja – ludzi o złotym sercu, którym naprawę wielu zawdzięcza wiele. Ufam, że spotkanie z Matką Bożą przyniesie wiele dobrych, błogosławionych owoców dla całej ich Rodziny i parafii. (Agnieszka)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
09.05.2020 Maryniec – Złotów
Rano jesteśmy na Mszy św. w Złotowie, po której Justyna odwozi mnie z powrotem na trasę. W uszach piękny śpiew ptaków i Słowa Jezusa: „Fi...
-
Po dobrej nocy i serdecznej gościnie u Sióstr Sacre Coeur ruszamy w drogę. Dziś na kilka kilometrów dołącza do nas Tomek z dwiema córkami i ...
-
Dziękujemy Siostrom Bernardynkom za serdeczną gościnę i udajemy się do Katedry na Mszę św. o godz. 8.00. Kiedy weszłyśmy do świątyni, trwała...
-
Relacja Tomka S. "Bóg jest tak wspaniały, że kiedy nocowałem i czekałem na pierwszy dzień wyjścia, to dostałem od razu w miejsce nocle...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz